Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że ruch pociągów pasażerskich na linii kolejowej nr 38 pomiędzy Ełkiem a Giżyckiem na razie nie zostanie przywrócony. Zgodnie z informacjami dostępnymi na Portalu Pasażera, w ramach czerwcowej zmiany rozkładu jazdy zostaną jednak uruchomione trzy pary pociągów Regio oraz jedna para pociągów IC.
Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Kolejowego” w kwietniu, elektryfikacja linii kolejowej nr 38, łączącej Ełk i Korsze przez Giżycko, nie zakończy się w roku bieżącym, lecz w połowie kolejnego roku. Warto tu przypomnieć, że pierwotnie zakładano zakończenie realizacji inwestycji w 2023 roku jesienią, jednak z wielu przyczyn, wśród których wymienić należy opóźnione zawarcie umowy z konsorcjum wykonawców, szybko stało się jasne, że owego terminu nie uda się dotrzymać. Jednocześnie w przypadku fragmentu Ełk – Giżycko stan zaawansowania prac jest znacznie większy niż pomiędzy Giżyckiem a Korszami. Zgodnie z deklaracjami PKP Polskich Linii Kolejowych, miałoby to umożliwić przywrócenie ruchu pociągów pasażerskich na owym fragmencie już w czerwcu.
Umożliwiłoby to podróżnym dotarcie koleją na Mazury po dłuższym okresie przerwy przynajmniej od strony Ełku – odcinek z Giżycka do Korsz miałby zostać oddany dopiero w grudniu lub nawet w przyszłym roku w marcu. Zarówno samorządowe władze województwa warmińsko-mazurskiego, jak i PKP Intercity, były jednak sceptyczne względem reaktywacji połączeń kolejowych tylko na fragmencie trasy.
Samorząd województwa wskazywał w tym kontekście na uciążliwość koniecznych wówczas w przypadku wielu podróży przesiadek. Zakładano zatem utrzymanie dotychczasowego modelu obsługi tej relacji, to jest z autobusową komunikacją zastępczą na całym odcinku Korsze – Ełk i pociągami w relacji Olsztyn – Korsze.
Trzy pary pociągów Regio oraz IC HańczaAnalogicznie sytuacja miała wyglądać w przypadku pociągów dalekobieżnych. – Nie planujemy uruchomienia połączeń pomiędzy Ełkiem, Giżyckiem i Olsztynem przed zakończeniem prac – mówił rzecznik prasowy PKP Intercity Maciej Dutkiewicz. Ostatecznie zarówno pociągi Regio, jak również składy dalekobieżne, powrócą na LK nr 38, ale tylko na odcinku Ełk – Giżycko. Zgodnie z informacjami dostępnymi na Portalu Pasażera, wraz z czerwcową zmianą rozkładu jazdy uruchomione zostaną trzy pary pociągów Regio w skróconej relacji Ełk – Giżycko. Będą one wyjeżdżały z Ełku o 7:35, 12:47 i 16:42, by dotrzeć do Giżycka w każdym przypadku 45 minut później.
Z kolei w przeciwnym kierunku zaplanowano odjazdy o 10:30, 13:54 i 18:10. Także w przypadku pociągów Giżycko – Ełk czas przejazdu wyniesie 45 minut. Oprócz trzech par pociągów Regio rzeczony fragment pokona także 1 para pociągów IC. Będzie to grupa wagonów w relacji Białystok – Ełk w ramach pociągu IC Hańcza. Różnica w czasie przejazdu względem pociągów Regio wyniesie tylko 3 minuty. Pociąg PKP Intercity z Ełku do Giżycka wyjedzie o godzinie 11:36, by wyruszyć w przeciwnym kierunku po dłuższym postoju o godzinie 15:20. Połączenia w pełnej relacji z Ełku do Korsz wciąż będą obsługiwane przez autobusy zastępcze na całej długości trasy.
Inwestycja o wartości 1,8 mld zł dla siedmiu par pociągów na dobę?W przypadku połączeń z Ełku do Olsztyna zgodnie z deklaracjami władz regionu przewidziano przesiadkę w Korszach z autobusu zastępczego na pociąg. Warto przypomnieć, że pomimo nakładów inwestycyjnych o łącznej wartości netto blisko 1,8 mld zł zarówno samorząd województwa warmińsko-mazurskiego, jak i PKP Intercity, nie przewidują w najbliższym czasie znaczącej poprawy oferty przewozowej, którą należy ocenić jako bardzo słabą – zwłaszcza mając na względzie duży potencjał trasy, wynikający zarówno z dużego ruchu turystycznego na Mazury, jak również ludności dwóch miast powiatowych, Giżycka i Kętrzyna (odpowiednio 27 tys. i 25 tys. mieszkańców).
Co ciekawe, w
Horyzontalnym Rozkładzie Jazdy, przygotowywanym przez Ministerstwo Infrastruktury, Centralny Port Komunikacyjny, PKP PLK i Centrum Unijnych Projektów Transportowych we współpracy z Urzędem Transportu Kolejowego, zaproponowano całoroczną obsługę LK nr 38 przez pociągi dalekobieżne kursujące co 120 minut w perspektywie 2035 roku. Tymczasem dziś łączna liczba planowanych pociągów dalekobieżnych i regionalnych planowanych po zakończeniu modernizacji i elektryfikacji nie stanowi nawet ekwiwalentu 120-minutowego taktu. Warto dodać, że nawet po zapewnieniu przejezdności na całej trasie pomiędzy Ełkiem a Korszami przez jakiś czas możliwy będzie wyłącznie ruch pociągów spalinowych. Dopuszczenie sieci trakcyjnej do eksploatacji spodziewane jest w czerwcu 2026 roku.